Chłopiec i jego tygrys





Calvin jest małym chłopcem o bardzo, bardzo dużej wyobraźni. Tak wielkiej, że jego ukochany pluszowy tygrys Hobbes staje się prawdziwy i namawia go do rożnych dziwnych zachowań.

Brzmi jak bajeczka dla dzieci, prawda? Jest to całkowicie mylny osąd. Przygody Calvina i Hobbesa są prześmiesznym komiksem dla wszystkich. Czytelnik może naprawdę być zaskoczony ile razy uśmieje się, aby potem pokiwać głową i pomyśleć - "sama prawda". Zwłaszcza patrząc na reakcję biednych rodziców Clavina na jego szalone pomysły.
 Co ciekawe młody czytelnik będzie się śmiał z zupełnie innych rzeczy niz ten starszy. Przeglądałam kiedyś te komiksy z dzieciakami - umierały ze śmiechu kiedy trafiałyśmy na fantazje Calvina, że jest dinozaurem (potem okazywało się, że jest na lekcji), a ja zaledwie się na tym uśmiechnęłam. Ja znowu chichotałam na "filozoficznych" przemyśleniach chłopca - czego mniejsi czytelnicy w ogóle nie rozumieli.
No i niezniszczalni, ukochani rodzice Calvina - który z rodziców ich nie zrozumie?

Serie komiksów Billa Wattersona polecam każdemu, bo każdy znajdzie coś dla siebie, każdy trafi na wiele tekstów, które go rozśmieszą.


Komentarze