Marzenia o ucieczce

O tym, żeby rzucić wszystko, zaszyć się gdzieś na prowincji marzy wiele ludzi. Te marzenia wspomagane są przez filmy i książki typu "Pod słońcem Toskanii" (film i książka), "Pod słońce" czy cykl o Prowansji Petera Mayle'a.
Lubię sobie sięgnąć po takie książki. Poczytać o winnicach, o spokojnym życiu i słońcu na błękitnym niebie. Te historie działają bardzo uspokajająco - a te napisane szczególnie dobrze potrafią przenieść czytającego do tamtych odległych krain, gdzie nie trzeba się spieszyć.

Polecam tego typu powieści każdemu - w czasach wiecznej gonitwy, klientów supermarketów przepychających się przy koszach z promocjami z szałem w oczach, każdy potrzebuje takiego chwilowego odpoczynku - nawet jeżeli jest to tylko za sprawą książki.
Lubie te książki też z innego powodu - bez względu na to czy są fikcyjną opowieścią czy czyjąś autobiografią pokazują, że ludzie potrafią zmienić swoje życie. Czasami wbrew wszystkiemu, czasem z powodu nieszczęścia, czasami wykorzystują przychylność losu - mają odwagę powiedzieć STOP swojemu dotychczasowemu życiu, zatrzymać się i zauważyć, że coś jest nie tak, że nie tego chcieli. Szukają zatem swojej prawdziwej drogi i pomimo wielu przeciwności losu znajdują szczęście, którego szukali.
Kilka przykładowych książek tego typu:
Mayle P. - Dobry rok
Mayle P. - Rok w Prowansji
Drinkwater C. - Oliwkowa farma
Mayes F. - Pod słońcem Toskani
Sadler M. - Anglik na wsi (kontynuacja "Anglika w Paryżu)
Mate F. - Winnica w Toskanii
Wheeler K. - Sama słodycz
Greenside M. - Nie będę francuzem
Green P. - Neapol moja miłość
Pezzelli p. -Lekcje Włoskiego
i wiele innych.
Polecam każdą dla chcących uciec od codziennego zgiełku i pomarzyć o podróżach lub wielkich zmianach

Komentarze