Po prostu niesamowita

Jest jedna taka niesamowita książka... Dlaczego niesamowita? Już piszę:

Przeczytała ją 25-latka - podobała się.
Przeczytała ją 17-latka - podobała się.
Przczytał ja 54-latek - podobała się.
Przeczytał ją 29-latek - podobała się.
Przeczytał ją 57-latek - podobała się.
Przeczytało ją kilka następnych osób w różnym wieku - podobała się.

Spojrzałam na jej stronę w Empiku 54 komentarze - wszystkie pozytywne.

"Igrzyska śmierci", bo o niej mowa, opowiadają historię Katniss Everden, która wraz z matką i siostrą żyje w 12 dystrykcie w państwie Panem powstałym na ruinach dawnej Ameryki Północnej. Co roku każdy dystrykt musi wytypować dwójkę nastolatków, którzy stoczą na wielkiej arenie pojedynek, z którego żywy może wyjść tylko jeden uczestnik. Kolejne Głodowe Igrzyska przed nami. Kto zostanie wylosowany?
Książka Suzanne Collins zachwyca pomysłem, akcją i bohaterami. Czytelnik zostaje wciągnięty w niebezpieczną przygodę i naprawdę trzeba ogromnej siły woli, żeby przestać czytać. Polecam wszystkim - nie spotkałam jeszcze osoby, ktorej by się nie podobała ta książka.

Jedyne według mnie ograniczenie to wiek - bardzo często znajduję informację, że jest to literatura młodzieżowa. Należy jednak pamiętać, że fakt, że bohater jest młody nie znaczy to jeszcze, że książka skierowana jest dla młodych czytelników. Chwilami powieść jest brutalna i krwawa, dlatego polecam wszystkim od lat 16-u.