Filmy, które przed nami

Luty jest miesiącem, w którym świat filmowy żyje Oscarami. Ja również ulegam czarowi tej nagrody i od czasu ogłoszenia nominacji oglądam te filmy, które znalazły się w gronie wyróżnionych, a których jeszcze nie widziałam. Po ceremonii natomiast marzę o tym, żeby obejrzeć widowisko, które raczej nie miało szans na znalezienie się wśród nominowanych ("Czarna pantera" to trochę przełamała), bo - nie czarujmy się - nie po to są kręcone ;)

Oto lista filmów, które powinny mieć premierę polską do końca 2019 roku. Nie wróżę im Oscara, ale wydają mi się na tyle ciekawe, że warto pomyśleć o ich obejrzeniu. Kolejność od tych, które do mnie jakoś przemawiają do tych, które obejrzę na 100%.

1. "Jak romantycznie" - reż. Todd Strauss-Schulson
premiera - 14.02.2019 r.*
 Film, który obiecuje nam, że jest komedią wyśmiewającą filmy romantyczne. Zwiastun zapowiada się ciekawie i mimo, że nie przepadam za Rebel Wilson, to liczę na świeżość fabuły i zwyczajnie dobrą rozrywkę. Może babskie grono + winko? Zobaczymy.

2. "Córka trenera" - reż. Łukasz Grzegorzek
premiera - dzisiaj, czyli 01.03.2019 r.
Zapowiedziany jako dramat, więc w zależności od zakończenia spodziewam się albo obrazu mocno poruszającego, albo "feel good movie". Jakkolwiek będzie liczę na dobrą rolę Jacka Barciaka.

3. "After" - reż. Jenny Gage
premiera - 12.04.2019 r.
Jedyny film w tym zestawieniu, którego nie mam zamiaru oglądać. Tak samo jak "50 twarzy Greya" książka Anny Todd nie jest literackim arcydziełem. Raczej znajduje się po ciemnej stronie literatury. Kiedy zekranizowano już całą trylogię E.L. James wiadomo było, że łasy na pieniądze świat poszuka nowego "dużego" tytułu, który zastąpi nam Kriszcziana i Anastazję. A ja już teraz nie mogę się doczekać tych wszystkich recenzji, memów i tekstów, które zaleją internet. I jak 3 części "Greya" nie udało mi się obejrzeć, tak opinię Sfilmowanych widziałam co najmniej 4 razy :)

4. "Pewny kandydat" - reż Jason Reitman
premiera - ? (na świecie 31.09.2018)
Film, który początkowo straszył nas okropnym polskim tytułem "Jak nie zostać prezydentem" i datą premiery 01.03.2019, która... znikła. Myślę, że był trochę szykowany do nominacji, ale coś się nie udało (być może sam film ;) ). Zwłaszcza, że z politycznych filmów dostaliśmy "Vice". Liczę na to jednak, że uda się go w Polsce obejrzeć, zwłaszcza, że jego reżyser jest odpowiedzialny również za "Juno" i "W chmurach", które bardzo cenię. Poza tym wiecie... Hugh Jackman.



5. "Men in Black: International" - reż. F. Gary Gray
premiera - 14.06.2019 r.
Chciałam ten film spisać na straty, ale zwiastun mnie przekonał. Całkowicie nowa obsada i wreszcie babeczka w wersji "black" może być odświeżeniem serii. Do kina może nie polecę, ale prędzej czy później obejrzę na pewno. Poza tym Chris Hemsworth pozytywnie mnie zaskoczył w trzecim "Thorze" i mam nadzieję, że nowa odsłona "Facetów w czerni" z jego udziałem nie będzie kopią jedynki, ale nową, wesołą historią.


6. "Ikar. Legenda Mietka Kosza" - reż. Maciej Pieprzyca
premiera 27.09.2019 r.
Nie mam pojęcia czego się spodziewać po tym filmie, ale generalnie trzymam kciuki za każdą produkcję, która ma sprawić, że przypomnimy sobie wybitne postaci z naszej historii. Reżyser w porządku, Ogrodnik też tragiczny nie jest.


7. "Kapitan Marvel" - reż. Anna Boden, Ryan Fleck
premiera - 08.03.2109 r.
Jako fanka filmów o superbohaterów nie mogę się doczekać tego obrazu. Po pierwsze jestem ciekawa filmu, w którym głównym bohaterem jest kobieta (WW startowała z punktu bogini, więc to inna historia), po drugie jest to postać, która ma bardzo namieszać w całym MCU. Przed "Avengers 4" pozycja obowiązkowa.

8. "Aladyn" - reż. Guy Ritchie
premiera - 24.05.2019
Film zaliczył falstart pokazując plastelinowego dżina z doklejoną twarzą Willa Smitha, ale nadal wierzę, że będzie z tego coś dobrego. Guy Ritchie ma swój własny styl i wątpię, żeby próbował po prostu kopiować klasykę. Ze wszystkich filmów "live action" ten ma największa szansę, żeby zrobić coś nowego, a nie tylko żerować na sentymencie i poprzedniku.

9. "Małe kobietki" - reż. Greta Gerwig
premiera - 25.12.2019
O, jak się cieszę! Nowa ekranizacja tej książki i to z taką obsadą! Teraz ciężko jest mi już powiedzieć, czy najpierw przeczytałam książkę, czy obejrzałam film czy może zaintrygowało mnie chowanie w lodówce w "Przyjaciołach". Faktem jest, że uwielbiam "Małe kobietki" i liczę na to, że ekranizacja będzie przynajmniej na takim poziomie jak "Duma i uprzedzenie" z 2005 roku.



10. "Avengers. End game" - Anthony Russo, Joe Russo
premiera -  25.04.2019 r.
Czy naprawdę muszę pisać, dlaczego czekam na ten film?


11. "X-men: Mroczna Phoenix" - reż. Simon Kinberg
premiera - 05.06.2019 r.
Ten film ma za sobą już trudne chwile - przesunięcia premiery, znudzeni aktorzy, reżyser bez doświadczenia, fakt, że jego poprzednikiem był "Apocalypse". Są takie momenty kiedy mam wrażenie, że nikt na ten film nie czeka (poza mną), a nawet jeśli czeka to nie obiecuje sobie po nim wiele.
Ja zawsze mam nadzieję, że X-men obdarują nas dobrym filmem - cała moja miłość do gatunku superhero zaczęła się od nich. W kinie będę pewnie na premierze i mam nadzieję, że będę się świetnie bawić.

Daty premier czerpię z filmweb.pl

Komentarze