Akademia mitu

Nowa książka lubianego autora zawsze ląduje na liście "do przeczytania". Kiedy w księgarniach pojawiła się druga powieść Jennifer Estep, która napisała świetne "Ukąszenie pająka" wiedziałam, że prędzej czy później trafi w moje ręce. Nie przeszkadzało mi, że tym razem jest to powieść dla młodzieży. Zresztą jak widać po moich ostatnich recenzjach czytam teraz dużo młodzieżówek. No cóż - dużo nowości w bibliotece.

"Dotyk Gwen Frost" początkowo skojarzył mi się z moimi ukochanym X-menami, a Akademia Mitu ze szkołą Profesora Xaviera. Nie bardzo się myliłam, nawet jeden z bohaterów stwierdza, że ich szkoła "jest jakby wyrwana z komiksu". Szkolni koledzy Gwen nie są jednak X-menami, a ich umiejętności nie są efektem mutacji. Bohaterowie są potomkami legendarnych wojowników - Spartan, Walkirii, Amazonek i ich moce są zależne od przodków - siła, spryt, zręczność, tworzenie iluzji czy, jak w przypadku głównej bohaterki, magia dotyku. W akademii uczą się jak panować nad swoimi talentami i jak ich używać, ponieważ w każdej chwili może zostać uwolniony okrutny bóg oszustwa Loki. A wszystko wskazuje na to, że ktoś próbuje mu w tym pomóc - jedna z uczennic zostaje zamordowana, a ważny artefakt skradziony.

dotyk gwen frost estep Pierwsza część serii "Akademia mitu" jest po prostu fajnym czytadłem. Typowa fabuła o magicznej szkole z główną bohaterką, która ma ogromną moc, duży potencjał, jest inteligenta, ciekawska i dociekliwa. Można polubić Gwen i kibicować jej działaniom. Czytanie o jej przygodach sprawiło mi dużo frajdy, powieść napisana jest lekko i po raz kolejny autorka oszczędziła mi męki czytania nieskończonych "ochów" i "achów", nudnych przemyśleń na głupie tematy i durnych pomyłek bohaterów wprowadzanych przez autora, żeby coś się zadziało (mistrzynią w tym jest m.in. Meg Cabot). Panna Frost działa intuicyjnie, szybko i dzięki temu nie ma się wrażenia, że akcja książki popychana jest przez autora na siłę.

Niestety, pomimo całej mojej sympatii dla tej powieści, cały klimat psuje jej przewidywalność. Łatwo się domyślić jak potoczy się akcja, szybko też domyśliłam się kto był mordercą uczennicy. Nie niszczy to na szczęście przyjemności z czytania tej książki i dlatego spokojnie mogę ją polecić każdemu kto lubi tego typu literaturę.

Komentarze