Bo w tym cały jest amabaras...

"Zakochaliśmy się w tej fantastycznej książce, rezolutnej Juli
i w mądrym, wspaniałym zakończeniu"
The Chicago Tribune

Ten cytat znajduje się na tylnej okładce książki "Dziewczyna i chłopak. Wszystko na opak". Nie sposób nie przyznać racji temu stwierdzeniu. Powieść Wandelin Van Draanen jest absolutnie zachwycającą, spokojną książką dla każdego. Chłopcy powinni przeczytać tę książkę, żeby choć spróbować zrozumieć dziewczyny i odwrotnie - dziewczyny by zrozumieć chłopaków. Dorośli natomiast powinni przeczytać, żeby zobaczyć co się dzieje w głowach ich dorastających dzieci.

Jest to historia znajomości dwojga dzieci, a później nastolatków - tego jak się poznali, jak jedno z nich straciło rozum dla drugiego i co z tego wynikło. Każda sytuacja opisana jest z dwóch punktów widzenia - dziewczyny i chłopaka. Czytelnik ma dzięki temu okazję zrozumieć, z czego wynikają różnego rodzaju nieporozumienia - dlaczego dziewczyna reaguje inaczej niż chłopiec na niektóre sytuacje, dlaczego chłopak czasami zachowuje się inaczej niżby chciał.

Perypetie Juli i Bryce'a dotykają każdego człowieka - każdy przeżył swoją pierwszą miłość, wstydził się czegoś, czuł się odosobniony lub inny niż jego rówieśnicy. Każdy miał problem z rodzicem i odkrywał, że ten którego się wstydził jest super, a ten podziwiany ma jednak wady.

Powieść ma dwa maleńkie minusiki - pierwszym jest tytuł, a raczej polskie tłumaczenie. Bardzo się kojarzy z książką Ożogowskiej, która jest zupełnie innym typem książki ( i niestety niemodną już wśród młodzieży).
Drugim minusem jest fakt, że Juli jest trochę zbyt idealna, przez co postać trochę traci na wiarygodności. Bryce za to jest wspaniałym charakterem - podejrzliwy, przestraszony, odważny, myślący, bystry, czasami zagubiony na oczach czytelnika przechodzi metamorfozę z dzieciaka w młodzieńca.

Ps. Zakończenie jest naprawdę mądre i wspaniałe :))

Komentarze