Bardzo chciałam napisać jakąś recenzję, któregoś z kryminałów
Joanny Chmielewskiej. Przez długi czas coś mnie jednak stopowało.
Odkryłam wreszcie co! Ja po prostu nie znam takich słów, którymi
mogłabym opisać jak wspaniałe są to książki.
Książki Joanny Chmielewskiej są po prostu: najlepsze, pozytywne, super, fajne, cudowne, ciekawe, doskonałe, świetne, perfekcyjne, nieziemskie, fajowe, wyśmienite, pyszne, radosne, genialne, znakomite, odlotowe, mistrzowskie, rewelacyjne, fenomenalne, bombowe, fantastyczne, niezwykłe, niesamowite. I już :)
A tak serio to uwielbiam w książkach tej autorki poczucie humoru, pozytywnych bohaterów (zawsze lekko szurniętych - w dobrym sensie), sposób opisywania świata i zdarzeń oraz pomysły. Wszystko to co składa się na dobrą powieść.
A to moje osobiste ulubione tytuły (kolejność przypadkowa - wszystkie są nr 1):
Książki Joanny Chmielewskiej są po prostu: najlepsze, pozytywne, super, fajne, cudowne, ciekawe, doskonałe, świetne, perfekcyjne, nieziemskie, fajowe, wyśmienite, pyszne, radosne, genialne, znakomite, odlotowe, mistrzowskie, rewelacyjne, fenomenalne, bombowe, fantastyczne, niezwykłe, niesamowite. I już :)
A tak serio to uwielbiam w książkach tej autorki poczucie humoru, pozytywnych bohaterów (zawsze lekko szurniętych - w dobrym sensie), sposób opisywania świata i zdarzeń oraz pomysły. Wszystko to co składa się na dobrą powieść.

- Harpie
- Boczne drogi
- Studnie przodków
- Wszyscy jesteśmy podejrzani
- Wszystko czerwone

Komentarze
Prześlij komentarz
Komentuj komentuj :)